
W 1961 roku Ennio Morricone skomponował pierwszą muzykę do filmu. Była to komedia „Faszysta” w reżyserii Luciano Salce. W 1965 roku 37-letni wówczas Włoch otrzymał pierwszą ważną nagrodę za ścieżkę dźwiękową do produkcji „Za garść dolarów” Sergio Leone. Były to Srebrne Osella Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Wenecji. Prawdziwą sławę zyskał rok później za muzykę do kolejnego westernu Sergio Leone - „Dobry, brzydki i piękny”. Od tego czasu posypały się propozycje współpracy z największymi reżyserami. Ale wśród filmowo-muzycznego dorobku Ennio Morricone są zarówno wielkie hollywodzkie produkcje, które na stałe przeszły do historii kina, jak również mniej cenione filmy komercyjne klasy B, czy nawet horrory. Właściwie nie ma gatunku, dla którego Ennio Morricone nie stworzyłby ścieżki dźwiękowej. W najbardziej owocnym czasie potrafił pracować nad muzyką do 3-4 filmów jednocześnie.
Przełomowa stała się dla Ennio Morricone końcówka 1978 roku, w którym ogłoszono, że film „Niebiańskie dni” Terrence'a Malika otrzymał nominację do Oscara m.in. za muzykę oryginalną autorstwa kompozytora rodem z Włoch. Statuetki nie dostał. Do nagrody Amerykańskiej Akademii Filmowej pretendował jeszcze czterokrotnie, w latach: 1987, 1988, 1992 i 2001- za każdym razem bezskutecznie. Dopiero w 2007 roku, w uznaniu zasług, uhonorowano kompozytora Oscarem Specjalnym za całokształt dokonań. I gdy już zupełnie nie liczył na statuetkę, akademia nagrodziła go wreszcie tym prestiżowym wyróżnieniem za ścieżkę dźwiękową do westernu Quentina Tarantino pt. „Nienawistna ósemka”. Ale dwa Oscary to oczywiście nie wszystkie nagrody, jakie przypadły w udziale Ennio Morricone przez niemal 60 lat działalności kompozytorskiej.

Ponad 500 filmów, do których Ennio Morricone skomponował muzykę, współpraca z największymi współczesnymi reżyserami, prawdziwy deszcz nagród i wyróżnień- to dorobek, jakim można by obdzielić kilku artystów. Warto dodać, że mistrz ma na swoim koncie również 100 kompozycji niefilmowych, w tym kantatę poświęconą Janowi Pawłowi II. Przez ponad 60 lat aktywności zawodowej sprzedanych zostało 70 milionów egzemplarzy płyt z muzyką jego autorstwa.
Mimo dobiegającej 90. Mistrz nie zwalnia tempa. Ciągle ma nowe pomysły, jeździ po całym świecie z koncertami dyrygując wielkimi orkiestrami i zespołami chóralnymi. Próbki jego dokonań będzie można usłyszeć 14 października podczas występu Ennio Morricone w łódzkiej Atlas Arenie. Na wydarzenie już można nabywać wejściówki za pośrednictwem stron: www.prestigemjm.com, eBilet.pl oraz w sieci salonów Empik.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj