
Od 21 zapłacicie za bilet do zoo za pośrednictwem aplikacji mPay, czyli przejrzystej i łatwej w obsłudze platformy, która dotychczas pozwalała m.in.: na zakup biletu ZTM. Wystarczy, że wybierzecie rodzaj i liczbę wejściówek do zoo oraz zatwierdzicie płatność kodem PIN. Gdy już dokonacie przelewu przed wizytą w ogrodzie, musicie jeszcze przy bramie pokazać obsłudze ekran telefonu z wyświetlonym kodem QR. Gdy już to zrobicie, możecie wejść i cieszyć się zwiedzaniem. Pamiętajcie jednak, że przy tej formie zakupu, do standardowej ceny biletu jest naliczana niewielka prowizja!
-Nasze zoo w tym roku obchodzi już 90. urodziny, ale ciągle idzie z duchem czasu. Cieszę się, że warszawiacy z takim entuzjazmem przyjęli kolejną nowość - płatność za bilety przez telefon. To duża oszczędność czasu dla zwiedzających oraz mniejsze kolejki do kas – mówi Andrzej Kruszewicz, dyrektor Miejskiego Ogrodu Zoologicznego w Warszawie i dodaje: -Z roku na rok odwiedza nas coraz więcej osób. W 2017 r. naliczyliśmy blisko 787 tysięcy gości. Patrząc na dużą frekwencję w tym sezonie, spodziewamy się, że padnie teraz kolejny rekord.
Przewidywania dyrektora Andrzeja Kruszewicza mogą się sprawdzić. W warszawskim zoo zaszły ostatnio spore zmiany, które warto zobaczyć! Od początku lipca goście Miejskiego Ogrodu Zoologicznego mogą spacerować po wyremontowanej alei głównej. Wyrównana nawierzchnia, nowe ławki, latarnie a także tysiące dosadzonych drzew i krzewów zachęcają do relaksu na świeżym powietrzu. Szeroka i równa ścieżka ułatwia swobodny przejazd z wózkami dla dzieci oraz zapewnia komfort osobom z niepełnosprawnościami. Oprócz wymiany najważniejszej arterii, zoo otrzymało na swój okrągły jubileusz dwa prezenty – nowe wejście od strony ul. Jagiellońskiej i stawy dla żółwi błotnych. Z okazji dziewięćdziesięciolecia, w każdym tygodniu organizowane są dodatkowe atrakcje m.in. gry plenerowe, wystawy i warsztaty edukacyjne. Więcej informacji na temat wydarzeń specjalnych można znaleźć na stronie internetowej i fanpage’u Warszawskiego ZOO.
fot. Marzena Lech
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj