Stronnictwo Ludowe i przedsiębiorcy apelują – chcą przesunąć o rok wejście w życie przepisów o obowiązku dopisywania się do Rejestru BDO - czyli Bazy Danych o Odpadach. Jeśli przedsiębiorcy nie dokonają wpisu do końca roku, kary będą surowe – grzywna do miliona złotych, a nawet areszt.

Kto musi dokonać wpisu do Bazy Danych o Odpadach?

Obowiązek dotyczy każdej firmy, wytwarzającej odpady inne niż komunalne, która produkuje lub sprzedaje towar w opakowaniach. Mowa o sklepikarzach, właścicielach restauracji, firmach budowlanych czy gabinetach kosmetycznych. Według urzędników wymóg nie dotyczy biur, zakładów usługowych czy kancelarii prawnych, jeśli dotąd wszystkie odpady odbiera od nich miejska śmieciarka. 

Marek Sawicki z PSL podkreśla, że przedsiębiorcy praktycznie nie zostali poinformowani o obowiązku. Resort jednak informuje, że nie będzie możliwości przedłużenia czasu na zarejestrowanie się w BDO. 

-Był rok, by to zrobić – wypowiadała się Magda Gosk, dyrektor Departamentu Gospodarki Odpadami resortu klimatu. Dodała, że obowiązek rejestracji mają firmy, prowadzące już taką ewidencję odpadów w wersji papierowej. Jej zdaniem wprowadzenie Bazy Danych o Odpadach nie nakłada na przedsiębiorców nowych obowiązków ewidencyjnych.

Na tę chwilę w bazie zarejestrowało się ponad 170 tysięcy firm. Ministerstwo apeluje – obowiązek dotyczy około 300 tysięcy przedsiębiorstw.

PSL interweniuje – możliwość wpisu zostanie przedłużona? 

Polskie Stronnictwo Ludowe chce przesunąć o rok wejście w życie przepisów o obowiązku dopisywania się przedsiębiorców do bazy. PiS nie ma jeszcze oficjalnego stanowiska w tej sprawie.
-I dobrze byłoby, jeśli nie rok, to chociaż pół dać czasu rządowi na to, żeby poinformował... Nie można wprowadzać przepisów prawnych, które za chwilę będą niewykonalne – wypowiadał się Sawicki. 

Aby sprawdzić, czy jest się objętym obowiązkiem rejestracji, można wypełnić interaktywny formularz udostępniony przez BDO: https://bdo.mos.gov.pl/home/obowiazek_rejestracji