Osoby, które rozpoczynają swoją karierę jako kierowcy, doskonale wiedzą kiedy będą zmuszeni do powtórnego podejścia do egzaminu na prawo jazdy. Uzyskanie przez niektórych 24 punktów karnych rzeczywiście graniczy z cudem. Co jednak wcale nie oznacza, że policjant nie może skierować nas na powtórny test na prawo jazdy.

Policjant z wydziału drogowego, oczywiście nie może kierować sobie na egzamin powtórkowe, pierwszego lepszego kierowcy, którego kontrolują. Ponieważ musi mieć ku temu solidne podstawy. A do takich zaliczają się między innymi notoryczne łamanie przepisów ruchu drogowego, nawet jeśli nie uzbierał jeszcze do tej pory 24 punktów.
Dlatego kierowcy, którzy w swojej przeszłości łapali dość dużo punktów karnych i mimo późniejszego ich „zbicia” nadal mogą spodziewać się kontrolnego wysłania na powtórkowy egzamin na prawo jazdy.
W praktyce wygląda to nieco inaczej. Przede wszystkim policjanci nie do końca korzystają z tej możliwości, chociaż mają do tego prawo. Czy taka możliwość zwiększy bezpieczeństwo na drogach? To już zależy od samych policjantów. Próba skierowania kierowcy na ponowny egzamin, może przyczynić się niestety do próby skorumpowania funkcjonariusza. A jak wiadomo, takie próby mogą pojawiać się już przy decyzji o otrzymaniu mandatu.