W 2016 roku wejdą w życie kluczowe zmiany dla kierowców. Mianowicie zniknąć ma ponad 200 fotoradarów, które były wykorzystywane przez straże miejskie oraz gminne. Kontrolę prędkości przy wykorzystaniu tych urządzeń będzie mogła sprawować jedynie Inspekcja Transportu Drogowego.

Teoretycznie dla kierowców jest to bardzo dobra wiadomość. Znikną fotoradary między innymi z Kobylnicy, Człuchowa, a także Warszawy. Jednak pozostaje pytanie, co stanie się z niepotrzebnymi już urządzeniami?
Inspekcja Transportu Drogowego otrzymała już kilkanaście zapytań, czy nie chcieliby przejąć wspomnianych fotoradarów.
Mogłoby się wydawać, że nie ma w tym nic skomplikowanego. A jednak, Inspekcja Transportu Drogowego, by móc korzystać z miejskich oraz gminnych urządzeń musiałaby je skorelować z własnymi wewnętrznymi systemami. Na to już jednak nie wpłynęły żadne środki finansowe. W związku z tym urzędy miejskie oraz gminne zostały z niepotrzebnymi fotoradarami. Często są to urządzenia nadal spłacane. Jest to dla nich zatem dość duży kłopot, przede wszyskim finansowy, którego oczywiście najchętniej by się pozbyli, przekazując fotoradary ITD. %MCEPASTEBIN%