Zaczynali śpiewać jako mali chłopcy, dzisiaj są przystojnymi młodymi mężczyznami. Czy mając zaledwie kilkanaście lat, myśleli już o karierze? Czy spodziewali się zaśpiewać z Placido Domingo, występować na największych scenach świata i doświadczać uwielbienia fanów? Dzisiaj mają po dwadzieścia kilka lat i kroczą po ścieżce Trzech Tenorów. Czy mają szansę na równie wielką karierę?
I wreszcie trzeci z chłopaków, najmłodszy- Gianluca Ginoble- miał 14 lat, gdy w 2009 roku przyszedł do programu „Ti lascio una canzone”. Ale publicznie zaczął występować już znacznie wcześniej, w wieku zaledwie kilku lat. Do brania udziału w dziecięcych show małego Gianlucę również namówił dziadek. W odróżnieniu od pozostałej dwójki – w dzieciństwie nie kształcił się muzycznie. Był samoukiem. Nie przeszkadzało mu to jednak wygrywać dziecięcych festiwali w swoim regionie, między innymi jeden z najsławniejszych VOCI NUOVE- odkrywający nowe twarze włoskiej sceny. Od tego czasu został okrzyknięty wschodzącą gwiazdą swojego regionu- Abruzji (w środkowych Włoszech). Już jako dziecko był wielkim fanem Andrei Bocelliego, często też bywał na jego koncertach. Uwielbienie do muzyki klasycznej nie przeszkadzało mu w innej pasji – miłości do piłki nożnej, co z kolei również upodabniało go do znanego tenora, zapalonego kibica. Gdy dostał się do telewizyjnego show, wygrał dwa odcinki: pierwszy i trzeci, śpiewając piosenki „Il mare calmo nera sera” oraz „La luna che non c’è” swojego wielkiego idola.
W czwartym odcinku cała trójka zaśpiewała także razem. I to jak! Ich interpretacja znanego „O' sole mio” podniosła całą publiczność z krzeseł, a owacjom nie było końca. Na zakończenie całego konkursu raz jeszcze zaśpiewali wspólnie, wykonując inną znaną włoską pieśń pt. „Torna a Surriento” z repertuaru m.in. Luciano Pavarottiego. Ostatecznie program wygrał najmłodszy Gianluca, śpiewający barytonem.
Po udziale w konkursie, niemal od razu cała trójka postanowiła pozostać w tym składzie i założyła zespół, który od 2010 roku nosi nazwę Il Volo. Śpiewacy zostali zaproszeni do udziału w nagraniu singla charytatywnego „We Are the World 25 for Haiti”. Pierwszą płytę nagrali jeszcze w 2010 roku - otrzymała statusu złotego albumu. Na swoim koncie mają także udany występ na Konkursie Piosenki Eurowizji czy gościnny udział w amerykańskiej wersji „Idola”.Do dzisiaj kariera Il Volo rozwija się błyskawicznie. Śpiewacy zapraszani są do udziału w wielu prestiżowych galach, występowali przed królową Jordanii Ranią, śpiewali z Placido Domingo, z którym także nagrali płytę, a opiekę nad nimi roztoczyła Fundacja Luciano Pavarottiego. Poczynania tercetu śledzi także Jose Carreras, który również planuje z nimi wystąpić. Ścieżkę kariery zespół realizuje konsekwentnie: śpiewa na scenach całego świata, nagrywa płyty, zdobywa aplauz publiczności... Ważny dla ich pozycji zawodowej był rok 2015, kiedy śpiewacy zwyciężyli w Konkursie Piosenki Sanremo oraz zajęli trzecią lokatę w Konkursie Piosenki Eurowizji, choć w głosowaniu sms-wym widzów byli bezkonkurencyjni. W obydwu przypadkach zespół prezentował swój wielki przebój „Grande Amore”. Singiel z tym utworem uzyskał status dwukrotnej platyny Do stania się następcami Trzech Tenorów brakuje im już niewiele.
Właśnie trwa światowe tournée Il Volo, w trakcie którego Piero, Ignazio i Gianluca przyjadą również do Polski. Ich pierwszy i jedyny koncert zaplanowano w warszawskiej hali Torwar, 26 czerwca tego roku. Bilety są do nabycia poprzez strony www.bilety.imprezyprestige.com, eBilet.pl oraz w sieci salonów Empik w całym kraju. Wydarzenie organizuje agencja Prestige MJM.








Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj